wtorek, 21 maja 2013

Rozdział: 12. – Tajemnicza świeca…







Sorry nie chciało mi się sprawdzać, mam nadzieję, że za dużo błędów nie ma xDDD..

 
Pozdrawiam Kushina.Zimoch..

 PS. News będzie za... Kilka dni:3
Warning: Śmierć.

Rozdział: 12. – Tajemnicza świeca…
            Bill spojrzał na brata, jak na debila. Czyżby zostali uratowani? Tom wziął do ręki świecę, którą zapalił. Bill patrzył na Toma z rosnącym przerażeniem. W drzwiach pojawiła się postać.
-           Tak jak myślałem… – Mruknął Tom do siebie i zdmuchnął świecę. Slender Man zniknął.
-           Tom, co robisz?! – Krzyknął wystraszony, gdy nagle usłyszał swój telefon. Spojrzał na wyświetlacz i zamarł. To była jego żona. – Słucham? Tak… CO?! Ale… A-ale… – Bill zaczął panikować. Jak się dowiedział, dzwoniła jego teściowa zapłakana, że Klaudia się zabiła. – Mój Boże… – Bill zaczerpnął tchu w płuca. – Oczywiście, będę… – Rozłączył się i spojrzał na Toma ze smutkiem. – Lecę do Polski, moja… Żona nie żyję… Podobno poszła na dyskotekę, a rano wywieźli ją w worku.
-           Myślę, że trzeba będzie się temu bliżej przyjrzeć. Jedźmy do prosektorium muszę coś sprawdzić…
***
            Lekarz wyciągnął Jennifer i spojrzał na Toma, który założył rękawiczki i wziął skalpel do ręki. Rozciął dziewczynie klatkę piersiową, na wysokości mostka. Po chwili zrobił kolejne nacięcie od mniej więcej ramion. Rana stworzona przez Toma była robiona na bazie litery „Y”. Jego ręka wsunęła się pod kości mostka.
-           Nie  ma… Tak jak myślałem. – Mruknął, a lekarz spojrzał na niego ze zdziwieniem. – Proszę mi powiedzieć czy w ciele tego prawnika było serce?
-           Przykro mi, ale nie.
-           A u Pani Rii? Takiej kobiety z czerwonymi włosami.
-           Też nie, a-ale co to ma do sprawy?! – Zapytał mężczyzna.
-           A to już nie twój problem, gówniarzu..
            Lekarz, był zaraz po studiach. Było to widać na pierwszy rzut oka.
***
EPILOG:
-           I mam w to uwierzyć? – Zapytał Ojciec swoich dwóch synów, kończąc czytanie raportu. – Czyli reasumując: Świece przyciągają Slendera dodatkowo, jeszcze jak piszczy i trzeszczy w radiu to znaczy, że się zbliża… No dobra, ale, po co on wyciągał z ludzi serca?
-           Ponieważ nie wie jak one wyglądają, co skrywają… Jak zbudowane… Wydaje mi się, że on nie wie czym jest miłość, więc dla tego wyrywa z ludzi serca i je zjada… Ja nie zwariowałem, Bill zresztą też nie… – Mruknął Tom. – A poza tym, jakim prawem nie powiedziałeś mi, że jesteś moim ojcem?
Pan Kaulitz się zaczerwienił, ale odparł, że nie wiedział o istnieniu Toma. Bill miał obrażoną minę.
-           Kupię Ci samochód…
-           Przywróć mi moją żonę do życia.
-           Wiesz, że to nie możliwe. Tom może być chłopakiem, skoro… – Tu się ojciec skrzywił. – Skoro uprawialiście „bardzo przyjemny seks.” – Zacytował ojciec, głośno wzdychając – A co z tymi chłopakami?
-           Popełnili samobójstwo, nie chcieli by Slender Man ich dopadł… – Mruknął Tom, a mężczyzna westchnął. Radio nagle zaczęło piszczeć, a Tom i Bill jak na komendę się odwrócili. Serca waliły im jak szalone, nawet Jörg się wystraszył w drzwiach stała postać bez twarzy, jej długie włosy skręcały się w macki.
-           Nie, proszę! – Powiedział głucho Bill patrząc mniej więcej na twarz mężczyzny, ale nie patrząc jednak w oczy. Gdy tak cała trójka na niego patrzyła… Slender Man po prostu zniknął… Zniknął i już nigdy więcej się nie pojawił.
…******…
…******…
KONIEC
…******…
…******…
A wy wierzycie w Slendera? Ja oczywiście, że wierze :D

5 komentarzy:

  1. I must express some thanks to the writer for rescuing me
    from this particular trouble. Right after exploring through the search engines and getting ideas which are not powerful, I assumed my life was done.

    Being alive devoid of the answers to the problems you've resolved as a result of your main post is a crucial case, as well as those which could have adversely damaged my entire career if I had not noticed your blog post. Your actual competence and kindness in dealing with everything was precious. I am not sure what I would have done if I hadn't come across
    such a step like this. I am able to at this point relish my future.
    Thanks very much for your reliable and amazing guide. I won't hesitate to suggest your web blog to any person who wants and needs direction about this matter.

    my weblog sex verhaalen

    OdpowiedzUsuń
  2. Neеded to compose you one tiny οbservаtion іn
    order to thank you ѵеry much agaіn for these amazing
    οpinions уοu hаve discusseԁ
    on this page. This is quite shoсkingly oρen-handed
    with уоu tο grant extеnsіνely all that a
    fеω individuals woulԁ have distributed
    as an ebook in mаking somе dοugh for their own
    end, mοѕt notablу since you might hаve tried іt if you conѕiderеd necessary.
    The ideаs likewise acted to becomе fаntastic way to fully grasρ that
    other pеople onlinе haѵe the identical intеreѕt really lіke my
    veгу own to grаsp а littlе more with гegardѕ to this issuе.
    Certainly there are some morе fun situаtions ahead fоr indіνidualѕ that сheсk οut your
    site.

    Сheck out my page; opowiadania рorno (www.zoliborz.waw.pl)

    OdpowiedzUsuń
  3. Thank you a lot for providing individuals with an
    extraordinarily special possiblity to read articles and blog posts from
    this website. It is always so brilliant and full of a good time for me personally and
    my office peers to visit your site not less than thrice in one week to learn the newest things you have.
    And indeed, I'm so always contented concerning the fabulous guidelines you give. Certain 3 ideas in this article are truly the best we have all ever had.

    my webpage ... lilo and stich sex []

    OdpowiedzUsuń
  4. Thank you for all of your hard work on this site. My niece
    enjoys engaging in investigations and it's easy to understand why. All of us notice all concerning the dynamic form you make simple guidelines by means of this web blog and recommend response from people on the subject while our girl is starting to learn a great deal. Have fun with the remaining portion of the year. You're the one doing a superb
    job.

    my web page: geile sexverhalen

    OdpowiedzUsuń

Łączna liczba wyświetleń